Strona główna
Biznes i finanse
Tutaj jesteś

Jak rozliczać się z agencją SEO?

25 września 2019

Pozycjonowanie własnej strony internetowej to proces na tyle żmudny, długotrwały i wymagający odpowiedniej wiedzy, że wielu właścicieli witryn, zwłaszcza biznesowych, decyduje się na zlecenie tego zadania wyspecjalizowanej agencji SEO. Oczywiście można samemu podjąć się próby umieszczenia własnej witryny w top 10 Google, ale mało który przedsiębiorca będzie dysponował zasobami wolnego czasu, które będzie można przeznaczyć na wykonywanie koniecznych dla uzyskania efektu czynności.

Konkurencja na rynku

Wysoki poziom konkurencji na rynku SEO wymusza na zawodowych pozycjonerach stałe podnoszenie jakości swoich usług przy jednoczesnym obniżaniu ceny. To prawda, że dobrze wykonane seo musi swoje kosztować. Nie da się po prostu za darmo utworzyć wysokiej jakości treści, pozyskać odpowiednio wartościowych linków czy zoptymalizować kodu strony. Cena tej usługi zależy też od branży i zwykle im większe zyski przynosi dana dziedzina działalności tym trudniejsze i co za tym idzie droższe będzie umieszczenie witryny o tej tematyce na wysokich pozycjach w wyszukiwarce. Wpływ na to ma głównie swoisty „wyścig zbrojeń”, na który wydawana jest większa część budżetów, zwłaszcza dużych firm, przeznaczonych na pozycjonowanie i marketing.

Rozliczanie się z klientem

Nie przejmujcie się jednak zbytnio, nawet jeśli wasz budżet wydaje się wam mocno okrojony, a fraza na którą chcecie się wybić w Google jest dość kosztowna. Z pomocą przyjdzie wam, stosowany przez niektóre agencje, system rozliczania się z klientem. Chodzi tu o pozycjonowanie stron za efekt. To znaczy klient płaci za osiągnięcie wyznaczonego przez umowę celu, którym najczęściej będzie osiągnięcie założonej pozycji w wynikach wyszukiwania i późniejsze utrzymanie na równie wysokim poziomie.
Rozliczając się w tym systemie, zamiast w najczęściej spotykanym abonamencie, należy mieć się na baczności i nie dać się wkręcić w stosowany przez nieuczciwe firmy chwyt. Polega on na tym, że liczą one na niewiedzę klienta i proponują mu opłatę za umieszczenie jego strony w topach na słowa kluczowe z tzw. długiego ogona, które zapewne i bez większej interwencji i tak znalazły by się wysoko w wynikach. Są to szczególnie takie frazy, po wpisaniu których uzyskujemy stosunkowo mało wyników. Owszem to również wymaga określonej wiedzy i pracy, jednak trik polega na tym, że opłaty za te słowa kluczowe naliczane są jak za dużo trudniejsze.
Klient widzi wynik, czyli agencja wykonała pracę, jego strona znajduje się w top 10, ale nie ma to przełożenia na zarobki generowane przez witrynę.

Papierowe pudełka prezentowe

Redakcja m-reklama.pl

Jesteśmy grupą osób na co dzień zajmujących się reklamą internetową i biznesem. Na naszym blogu dzielimy się doświadczeniem i ciekawostkami. Zapraszamy do lektury!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

makroinfluencerzy
szkolenia biznesowe
biura do wynajęcia

Jesteś zainteresowany reklamą?